Przed Państwem trzecia część cyklu o najpiękniejszej biżuterii w kinie. Amatorów srebrnego ekranu zapraszamy również na pierwszą i drugą.
Pretty Woman (1990)
Historia uroczej kobiety lekkich obyczajów – Vivian (Julia Roberts) niekoniecznie kojarzy się z biżuteryjną sztuką. A jednak film Pretty Woman zaskakuje – nie tylko cudownymi rolami i fabułą, ale również rubinową kolią. Po raz trzeci w naszym zestawieniu naszyjnik należy oryginalnie do amanta, z którym bohaterkę łączy skomplikowana relacja. Nie można jednak odmówić im gustu. Zestaw kolczyków i naszyjnika wart 1,35 miliona dolarów wywołuje najprawdziwsze oszołomienie na twarzy młodziutkiej Julii Roberts. Dwadzieścia trzy rubiny w szlifie gruszkowym, otoczone diamentowymi gniazdkami w kształcie serca, spoczywające na dnie atłasowego pudełka przyprawiły mnie o szybsze bicie serca, kiedy oglądałam ten film jako dziewczynka. Legenda głosi, że wynajęty przez jubilera ochroniarz stał za plecami reżysera przez cały czas trwania scen z udziałem kompletu. Krąży też bardziej zabawna historia – w scenie pojawienia się biżuterii Richard Gere (jak się okazało po latach podpuszczony przez reżysera) zamyka pudełko tuż przed palcami Julii Roberts – czego aktorka kompletnie się nie spodziewała. Jej reakcja była tak urocza i naturalna, że scena weszła do filmu i stała się jedną z najsłynniejszych.
Anna Karenina (2012)
Tytułowa Anna Karenina, żona i matka, zajmująca znaczącą pozycję na dworze zakochuje się w hrabim Wrońskim. Jej świat obraca się w ruinę. A wszystko dzieje się w niesamowitych dekoracjach carskiej Rosji – nie zabraknie tu mroźnych zim, olśniewających balów i nieprzyzwoicie wręcz bogatych pałaców. Bohaterka musi wybrać między namiętnością, a obowiązkiem i matczyną miłością. Przychylni powiedzą, że to najlepsza ekranizacja historii tragicznej miłości, pióra Lwa Tołstoja – zrealizowana z imponującym rozmachem i dbałością o najdrobniejszy szczegół. Złośliwi podszeptują – Anna Karenina w reżyserii Joe Wright’a to bardzo długa reklama biżuterii Chanel. Nie sposób nie zgodzić się obiema opiniami. Podobno odpowiedzialność za użycie Chanel Haute Joaillerie ponosi sama Keira Knightley.
Coco Mademoiselle
Wieloletnia współpraca z marką (m.in kampanie reklamowe do perfum Coco Mademoiselle) sprawiła, że (podobno) wystarczył jeden telefon. Biżuteria określa charakter Anny Kareniny – uosabia jej próżność, skupienie na własnym wyglądzie i stylu innych kobiet. Knightley i Wright uznali, że to właśnie za pomocą sznurów pereł, diamentowych brosz i naszyjników stworzą specyficzną aurę głównej bohaterki. Propozycje Chanel nie są bynajmniej klasycznymi przykładami carskiej biżuterii z tego okresu – dodają filmowi nowoczesnego sznytu i rozpalają biżuteryjną ciekawość.
Wszystkie klejnoty, które noszę w filmie są prawdziwe, więc nosiłam dużo diamentów, pereł i rubinów. Nie zabierałam ich ze sobą do domu – niestety musiały wrócić do domu (Chanel), ale z pewnością wkładanie ich każdego poranka było niesamowitym przeżyciem. (…) Przerażające jest to, jak szybko się przyzwyczajasz. Wkładasz kolię wartą dwa miliony funtów i po chwili czujesz się, jakbyś ją miała od zawsze”– powiedziała Keira Knightley w wywiadzie dla Daily Express Reporter.
Słynna scena z bohaterką w ciąży przedstawia diamentową broszkę wartą dwa i pół miliona złotych. Sam reżyser ponoć zapytał Knightley, czy to nie za dużo? „Nie dla Anny Kareniny”– odpowiedziała.
Źródła:
http://thegreatnalband.blogspot.com/2013/10/anna-karenina-fashion-run.html
https://www.vanityfair.com/hollywood/2013/01/anna-karenina-costume-designer-oscar-nominations-keira-knightley
https://www.imdb.com/title/tt0100405/mediaviewer/rm1111169024
