Kochasz klejnoty, ale nie jesteś entuzjastką ich oprawy? Kiedykolwiek fantazjowałaś o najprostszych, pojedynczych diamentach utrzymujących się na dekolcie za sprawą magii? Jeżeli tak, to kolekcja Magical Setting od Chopard’a jest dla Ciebie. Spełnia marzenia minimalistek, specjalistek od oprawy kamieni i gemmolożek. Założę się, że spełni również Twoje.
Magical Setting
Chopard uświęcił tegoroczny Paris Haute Couture Week prezentacją wspomnianej kolekcji. Udostępniona została w ramach pokazu Giambattista Valli – rzymskiego projektanta mody wysokiej. Projektuje haute couture tak delikatne, że sukienki wydawały się unosić nad wybiegiem. Najpiękniejsze klejnoty od Choparda rok rocznie stają się perfekcyjnym dopełnieniem obrazu na styku mody i sztuki – ale tym razem zaprezentowano coś wyjątkowego. Kolekcja Magical Setting to apoteoza klejnotu. Tylko on się liczy, jedynie on jest widoczny, a oprawa zaprojektowana w mistrzowski sposób… znika. Caroline Scheufele – dyrektor artystyczna Choparda jest znana z szacunku i zamiłowania do klejnotu samego w sobie. Projektantka ma na swoim koncie setki bardzo udanych realizacji, ale dopiero tegoroczna kolekcja to triumfalne dojście do doskonałości. Specyficzny rodzaj oprawy kamienia pozwala wydobyć jego blask i piękno, przepuszczając maksymalną ilość światła. Barwy klejnotów stają się intensywniejsze, a one same bardziej roziskrzone. Magical Setting to opowieść o klejnocie w jego najdoskonalszej formie. Stąd też bardzo świadomy wybór egzemplarzy – diamentów i oszołamiająco niebieskich szafirów ze Sri Larnki, rubinów z Mozambiku i Madagaskaru oraz kolumbijskich i zambijskich szmaragdów. Ograniczenie palety kolorów do intensywnych, wręcz wibrujących barw sprawia, że kolekcja nie jest przegadana, a jednak oszałamia swoją intensywnością – świateł, kolorów i kunsztu wykonania.
Kwietne inspiracje
Inspiracją dla ostatecznego kształtu kolekcji były kwiaty. Caroline Scheufele wzięła na warsztat bukiet kwiatów, zastanawiając się nad jego proporcjami i kompozycją. W efekcie powstały biżuteryjne kwietniki, w centrum których znajduje się (wymiennie) – 1,5 karatowy szmaragd, 2,1 karatowy rubin, 2,2 karatowy diament lub 1,8 karatowy szafir w bezelowym objęciu. Otoczone swoimi braćmi i siostrami bez żadnej widocznej oprawy, wyglądają, jakby były utrzymywane w grupie przez tytułową magię, a nie prawa fizyki. Światło przechodzi przez nie na wskroś, nie napotykając żadnej przeszkody, dając w efekcie niekończącą się grę świateł, kolorów i piękna. W najlepszym guście i luksusowym wydaniu. Dasz się zainspirować?
Źródła:
https://www.katerinaperez.com/articles/chopard-magical-setting
https://www.katerinaperez.com/articles/paris-haute-couture-week-2019