Jubiler 24h

Dzień Kobiet – poradnik prezentowy

Dzień Kobiet – poradnik prezentowy

 

Wybór prezentu z okazji Dnia Kobiet nie jest łatwy, dlatego jesteśmy tu, by Ci pomóc!

 

Pierwsze obchody Dnia Kobiet w dniu ósmego marca odbyły się w roku 1910 na ulicach Nowego Jorku. Zorganizowane przez Socjalistyczną Partię Ameryki były reakcją na strajki i zamieszki ówczesnych czasów. W Polsce święto Kobiet nabrało popularności w latach siedemdziesiątych XX wieku – w czasach PRL obowiązkowo obchodzone w szkołach, nawołujące do świętowania obecności kobiet w przestrzeni publicznej. Polityczny charakter tego dnia do dziś przeplata się z uniwersalną celebracją kobiecości. Niemniej – inspiracja historyczna ma jednak jeszcze dłuższą historię – w pierwszym tygodniu trzeciego miesiąca roku starożytni Rzymianie obchodzili Matronalia  – święto płodności i macierzyństwa. W dzisiejszych czasach mężczyźni wręczają kobietom drobny podarunek i kwiat – w Polsce kiedyś był to goździk, teraz najczęściej tulipany. Oczywiście doskonałym pomysłem na drobny prezent jest biżuteria. Przez wzgląd na swoją trwałość i nieprzemijające piękno jest najlepszym medium do okazania uczuć. Ja na przykład już kupiłam sobie parę kolczyków z okazji ósmego marca – w ramach gratulacji złożonych sobie samej, że jestem kobietą. Zamierzam założyć je, kiedy przyjdzie dzień 8 marca. Zaczęłam świętować trochę przed czasem, dlatego nie mogę się doczekać prezentu od ukochanego, ciekawa, na jaki pomysł wpadnie. A propos narzeczonych, mężów, chłopaków, braci – ale również dziewczyn, przyjaciółek, mam i Ciebie samej – chciałabym zaprosić do lektury krótkiego poradnika prezentowego z okazji Dnia Kobiet. Mam nadzieję, że te drobne wskazówki pomogą Ci – niezależnie od tego, kim jesteś – biżuteryjnie uszczęśliwić kogo tylko zechcesz w tym wyjątkowym dniu.

Po pierwsze – wybieraj dla niej, a nie dla siebie. To wydaje mi się najczęstszą pomyłką, bynajmniej nie wynikającą ze złych intencji, tylko źle ukierunkowanego skupienia. Zastanów się jakie ubrania nosi, a w szczególności jaką biżuterię. Czy jest subtelną minimalistką, czy może jej wzrok rozświetla się na widok setki diamentów. Spróbuj przypomnieć sobie, jak wyrażała się na temat różnych kolorów – czy woli złoto od srebra, szafiry, czy szmaragdy. A może jest skłonna do eksperymentów (różowe złoto, czarne perły, żółte diamenty)? Dobrym kluczem do prezentowej dedukcji są dodatki. Jej torebki są duże i kontrastowe, czy raczej małe i dyskretne? Nie znając konkretnych preferencji wybranki możesz zawierzyć swojej intuicji, zastanowić się, co będzie pasowało do osoby obdarowywanej. Odradzałabym myślenie „W czym chciałabym/chciałbym ją zobaczyć” – żeby prezent był strzałem w dziesiątkę, ona musi chcieć się w tym zobaczyć. A biżuteria to prezent na zawsze!

Po drugie – zastanów się, jakie jest przeznaczenie prezentu w kontekście waszej relacji. Czy ma być on sensualny i intymny, z indywidualnym podtekstem? Szukałabym wtedy drobnych, delikatnych ozdób, które można nosić blisko skóry i ukryć przed światem, jeśli tylko tego zapragniecie. Nacechowany nienachalną symboliką może uwzględniać ważne dla Was momenty i wspomnienia, albo w szlachetnej oprawie prezentować kamień, o którym wiesz, że ma odpowiednią „energię” – czy wierzysz w nią czy nie. Lepiej dmuchać na zimne i wybrać akwamaryn (dodaje odwagi w wyrażaniu uczuć) lub tanzanit (łączy umysł i serce).

Jeśli podarunek ma mieć charakter jawny, niemalże żartobliwy i ekscentryczny, świadczący o żywiołowej zażyłości – nie bój się zaszaleć. Pod warunkiem, że masz pewność, że właśnie takie uczucia was łączą – to chyba uniwersalna zasada, dotycząca każdego możliwego wariantu. Kolczyki z morganitami w różowym złocie (złagodzą stres i pozwolą się wyciszyć), a duży, diamentowy wisior to jasny komunikat o waszej relacji, którą dumnie prezentujecie światu.

 

Po trzecie – zastanów się, jakie gwiazdy, filmy, lub książki zrobiły wrażenie na obdarowywanej. Jeżeli jej ulubioną lekturą są na przykład Wichrowe Wzgórza możesz zacytować dzieło literackie w parze koronkowych kolczyków, nawiązujących do XIX wieku. Podejrzyj, czy wzrusza ją końcówka Titanica. Ciemnoniebieski klejnot nawiązujący do słynnego „Serca Oceanu” będzie oczywistym wyborem. Rozpływała się w zachwytach nad tegoroczną oscarową kreacją Lady Gagi? Pomyśl, co się stanie jeśli do swojej małej czarnej założy żółte diamenty. Postawienie na kontekst kulturowy wymaga poważnej pracy detektywistycznej, ale warto. Dobry cytat ma gwarancję udanego prezentu o nieocenionej wartości dodanej – świadectwa, że dbasz, myślisz i słuchasz.

Po czwarte – akt przekazania. Podarek z definicji nie kończy się na samym przedmiocie, równie ważny jest kontekst jego wręczenia. Kolia w welurowym pudełku, pięknie rozłożona na atłasie sprawi, że prezent stanie się całością. Będzie przechowywany w niezmiennej formie i wyciągany z myślą o tej chwili. Magiczny moment otwarcia nie ma prawa bytu, kiedy na przykład wyciągniesz tę samą kolię z materiałowego woreczka. Może to być urocze i niepretensjonalne, ale uwierz mi – jest to mało funkcjonalne. Osoba obdarowywana będzie musiała się nieźle nagimnastykować przy wymyśleniu odpowiedniego sposobu przechowywania prezentu. Poza tym ma to też potencjał filmowy – widziałam nieskończoną ilość scen, gdzie mężczyzna zakłada kobiecie naszyjnik lub kolczyki przed lustrem, lub otwiera przed nią wspomnianą szkatułę. Może warto spróbować?

Nie martw się, zrelaksuj i zaufaj intuicji. Ewentualnie naszemu poradnikowi. Na pewno się uda! Powodzenia!

Polish PL English EN