Określenie „pierścionek koktajlowy” zrodziło się w Stanach Zjednoczonych w latach 20-tych podczas prohibicji, kiedy to kobiety ubierały się w ekstrawaganckie stroje i schodziły do podziemnych klubów i nielegalnych miejsc, gdzie zakazany alkohol lał się strumieniami. Duży pierścionek z okazałym diamentem stał się symbolem tamtych czasów, bowiem pokazywał w jakich miejscach bywają kobiety oraz w jakich kręgach społecznych się obracają. Z czasem diament zaczęto zastępować innymi, jednak równie dużymi i drogimi kamieniami, a noszony na prawej ręce pierścionek koktajlowy na stałe zapisał się w historii jako biżuteria, będąca synonimem zakazanych spotkań suto zakrapianych alkoholem.
Współcześnie pierścionki koktajlowe nie pełnią już takiej funkcji jak kiedyś, jednak nadal łączy je jedno: muszą być duże. Mają wyróżniać nas z tłumu, dlatego są tak okazałe, kolorowe i przybierają rozmaite formy. Z tego powodu są również doskonałym dodatkiem do wieczorowych sukienek i eleganckich stylizacji, bowiem nadają im wyjątkowej, nietuzinkowej oprawy.
Złoty pierścionek w kształcie papugi to projekt Anity Ko. Zdobią go białe i różowe diamenty, onyks oraz niebieskie szafiry.
Pierścionek autorstwa Lucifer Vir Honestus to połączenie turmalinu, diamentów i różowego złota. Jego krawędzie przypominają winorośl, która w subtelny sposób oplata zarówno kamień, jak i palec.
Pierścionek marki Phillips House to kompozycja fioletowych i różowych spineli oraz diamentów w różnych kształtach i rozmiarach.
Apetyczny słoneczny zestaw Lydii Courteille kusi pomarańczową barwą kamienia słonecznego, szafirów i brązowych diamentów.
Perfekcyjny pierścień zaprojektowany przez Graziela Gem to osadzony centralne wspaniały opal etiopski o niebieskiej barwie otoczony morzem diamentów.
Imponujący, zachodzący na dwa palce, pierścień Od Messiki składa się z wielu diamentów w kształcie gruszki połączonych w delikatny i bardzo kobiecy wzór.
Karina Gaszczyńska
źródło i zdjęcia: robbreport.com, jewelrygossips.com