Opale szlachetne to kamienie, które są znane ze swojego wyjątkowego wyglądu. Należą do grupy krzemianów i w przeciwieństwie do minerałów nie mają budowy kryształu. Nazwa pochodzi od sanskryckiego terminu upal, czyli drogi kamień lub od greckiego opallios – widzieć. Opal to również oficjalny kamień Australii, skąd pochodzi 80-90% jego światowego wydobycia. Ten piękny kamień znajdowany jest przede wszystkim w Australii (słynne złoża w rejonie Coober Pedy oraz Andamooka), w Meksyku oraz w Brazylii.
Opal to kamień wiary i zaufania przynoszący harmonię i sukcesy zawodowe osobom spod znaku Wagi. Rozwija kreatywność, wyobraźnię, poprawia pamięć. Przynosi on powodzenie w finansach, a także uwalnia od zazdrości i sprzyja jasności osądu oraz pomaga zachować równowagę emocjonalną i fizyczną. Przyciąga miłość, przyjaźń i szczęście.
Opale zaliczane są do arystokratów wśród kamieni. Tylko one bowiem mają umiejętność rozwinięcia wachlarza wszystkich, zaklętych w nich barw.Wiele z nich zasłynęło na kartach historii, dzięki swoim nadzwyczajnym rozmiarom, niezwykłej opalizacji czy legendom na swój temat. Przyjrzeliśmy się im bliżej i specjalnie dla Was wybraliśmy te najbardziej nietuzinkowe.
Zapraszamy na pierwszą część naszego zestawienia o najsłynniejszych opalach na świecie:
„The Fire Queen” lub „Queen of the Earth”
Opal został znaleziony w 1906 r. w Australii, w miejscowości Angledool, położonej 20 km od Lightning Ridge. Szczęściarzem, który go odnalazł był Charlie Dunstan, który nieświadomy prawdziwej wartości kamienia, sprzedał go później za zaledwie 100 funtów. W stanie surowym opal ważył 175 gramów, czyli prawie 900 karatów. Był wtedy największym odkrytym opalem, w którym można było zaobserwować niesamowitą grę kolorów. Mówiono o nim „prawdziwie bajeczny klejnot, zbyt piękny dla świata”.
Słynny opal kilkakrotnie zmieniał właściciela. W tamtych czasach rynek czarnych opali dopiero raczkował, dlatego nie było łatwo sprzedać tak duży kamień za odpowiednią cenę.W 1928 roku zmieniono nazwę okazu na „The Fire Queen” i wyceniono go na 40,000 funtów. Uderzająca różnica w porównaniu do zaledwie 100 funtów, za które sprzedał je pierwszy właściciel. W 1940 r. J. D. Rockefeller nabył go za aż 75,000 funtów i włączył do swojej rodzinnej kamieni.
„Aurora Australis”
Kamień został znaleziony w 1938 roku w Lightning Ridge na głębokości 6 metrów. Ten opal początkowo także został wyceniony na 100 funtów i w stanie półsurowym sprzedano go Rudiemu Cherny i John’owi Altmannowi. Dopiero, gdy nowi właściciele nadali mu szlif owalny okazało się, że są w posiadaniu prawdziwego klejnotu, który nazwali Aurora Australis, czyli Zorza Polarna. W 2005 roku został wyceniony na 1,000,000 dolarów australijskich i stał się najdroższym czarnym opalem, jaki znaleziono.
Karina Gaszczyńska
zdjęcia: gemselect.com, opalauctions.com