W 1842 roku rosyjski jubiler – Gustav Fabergé założył słynną pracownię złotniczą w Petersburgu, która stała się znana na świecie, dzięki nadzwyczajnym, bogato zdobionym jajom. Były one projektowane przez Petera Carla Fabergé, syna Gustava, który tworzył te niezwykłe dzieła dla rosyjskich carów i innych głównych osobistości z XIX wieku.
Do dnia dzisiejszego Fabergé kontynuuje tradycję kreowania tych zapierających dech w piersiach perełek jubilerskich, pozwalając poczuć się po carsku, każdemu, kto dysponuje odpowiednio zasobnym portfelem. Najnowsza propozycja rosyjskiej marki to zawieszki uzupełniające kolekcję Charms, która pojawiła się na rynku w 2014 roku. 25 miniaturowych jajeczek jest teraz dostępnych w kolekcjach Trelliage, Spiral, Heritage, Rococo i Emotion, które z pewnością odbiją się wielkim echem na biżuteryjnym rynku.
Seria Trelliage to dzieła inspirowane słynnym jajkiem z diamentową kratką, które zostało stworzone w 1892 roku dla Alexandra III Romanowa. Współczesna wersja propozycja Fabergé przykuwa uwagę białym i żółtym zlotem oraz mnogością kolorów, zamkniętych w ametystach, szmaragdach, szafirach, rubinach i diamentach.
Spiral to miniaturowe jajka z białego, różowego i żółtego złota, pokryte warstwą kolorowej emalii i obsypane kontrastującymi z nią diamentami. Kolekcja Rococo i Emotion to z kolei finezyjne połączenie szlachetnych kruszców, lakieru oraz kolorowych kamieni szlachetnych.
Karina Gaszczyńska
źródło i zdjęcia: Luxatic