1.Grunes Gewolbe, Drezno
Grune Gewolbe z zewnątrz
Nazwa Zielone Sklepienie przylgnęła do drezdeńskiego skarbca z chwilą gdy część sal wraz ze sklepieniem otrzymała ciemnozielony kolor
Jedno z najpiękniejszych muzeów z biżuterią, którego nazwa jest nierozerwalnie związana z zieloną barwą sklepienia, istniało już w XVI stuleciu. Początkowo mieściła się tam biżuteria i inne precjoza takie jak ordery Augusta II Mocnego czy tak zwane garnitury kameryzowane różnymi kamieniami (za najpiękniejszy uchodzi garnitur diamentowy). Spośród wielu cennych eksponatów na uwagę zasługuje też wazon z bukietem kwiatów zdobiony szafirami, rubinami i szmaragdami dawniej należący do Marii Teresy.
Szmaragdowo – diamentowe guzy ze szmaragdowego garnituru będącego w posiadaniu Augusta II Mocnego i Augusta III
Broszki zdobione naturalnymi perłami, diamentami i rubinami to poezja dla oka
Bogato dekorowany wisior to jeden ze znaków rozpoznawczych Grune Gewolbe
Tak zwany garnitur szafirowy składał się z wielu elementów takich jak sprzączki
Tak zwany garnitur szylkretowy to kolejna niezwykła niespodzianka czekająca na gości drezdeńskiego skarbca
August II Mocny miał słabość do biżuterii. Część z oszlifowanych kamieni umieścił w tak zwanych garniturach. Na zdjęciu fragment rubinowego garnituru, do którego należy Order Złotego Runa, jedno z najwyższych hiszpańskich odznaczeń
Przepiękna biżuteria ze skarbca Grune Gewolbe nie ma sobie równych
Pierścienie i wisiory z kolekcji niemieckich monarchów mogą przyprawić o zawrót głowy
Prawdziwym symbolem skarbca z zielonym sklepieniem jest jabłkowozielony Drezdeńczyk. Do tej pory ten ważący przeszło 40 karatów diament jest największym zielonym diamentem na świecie
Takiego bukietu nie powstydziłaby się żadna dama. Ten, wykonany z miśnieńskiej porcelany, złota (podstawa bukietu), szafirów, szmaragdów, diamentów oraz rubinów należał do Marii Teresy
W trakcie II wojny światowej bezcenne skarby przewieziono do Rosji. Dopiero w połowie lat 50. XX wieku biżuteria znalazła się z powrotem w Niemczech. Obecnie zwiedzający mają okazję do obejrzenia 10 sal, w których znajduje się nie tylko biżuteria, ale także naczynia z białego srebra, hebanowe meble, a także ogromna kolekcja przedmiotów wyrzeźbionych w kości słoniowej.
„Kąpiel Diany” to nic innego jak pięknie zdobiona perłowa kocha. Tyle, że w odróżnieniu od nich to arcydzieło sztuki rzeźbiarskiej
Jedna z najczęściej fotografowanych rzeźb to postać Murzyna trzymającego bryłę nieoszlifowanego szmaragdu
Serwis Augusta II Mocnego. Król pijał napary jedynie z tego serwisu zdobionego emalią i diamentami
Według legendy szczerozłota makieta pałacu zdobiona licznymi kamieniami i emalią była zabawką dzieci sułtana. Do dzisiaj tłumy zwiedzających zatrzymują się przed nią i nie mogą się nadziwić precyzji z jaką wykonano
Figurka sułtana w całości wykonana jest z najczystszego złota
Puchar z kości słoniowej ma imitować antyczne rzeźby. Kunsztownie wyrzeźbione łapki pucharu sprawiają, ze jest on istnym dziełem sztuki
Ten model statku z pewnością należy do najdroższych. Najlepszym dowodem na to jest to, że model ten wykonano w kości słoniowej
Złote naczynia musiały znaleźć się w każdym skarbcu. Nic dziwnego, że Grune Gewolbe przechowuje ich tysiące
Puchary z konch perłowych były cennymi prezentami darowanymi królowi. Często naczynia były zdobione także czerwonym koralem
Źródła: Grunes Gewolbe, J. Menzhausen, Einfuhrung in das Grune Gewolbe, Dresden 1983, Printerest, Magic Travels Around the World.
Małgorzata Giermaz