Firma zegarmistrzowska Ulysse Nardin jest jedną z marek specjalizujących się w sztuce emaliowania. Ostatni model z pewnością to potwierdza, ujmując swoim niezwykle misternym wykonaniem. Zegarek, który został nazwany na cześć słynnego włoskiego żeglarza i podróżnika, Amerigo Vespucci, uzupełnia dotychczasową kolekcję Classico.
Znakomity model został wykonany za pomocą techniki emaliowania, znaną, jako cloissoné. Polega ona na wypełnianiu kolorową emalią komórek, powstałych z przylutowanych, złotych drucików lub kawałków metalu. Każda z tych części zapobiega przedostawaniu się płynnej emalii do pozostałych segmentów. Proces tworzenia cloissons (komórek) to około 50 godzin żmudnych prac, podczas których rzemieślnik wykorzystuje ponad 500mm złotego drutu.
Olśniewający model Ulysse Nardin Classico Amerigo Vespucci ma kopertę o grubości 40mm i został wyposażony w automatyczny mechanizm UN kaliber 815 oraz skórzany pasek. Zegarek wydano w limitowanej serii 30 sztuk z białego złota i 30 ze złota różowego.
Karina Ziaja
źródło i zdjęcia: Luxatic